W App Store znajdziemy w sumie trzy różne aplikacje, które potrafią rozpoznać utwór, którego aktualnie słuchamy w radiu czy w barze. Jak jednak wybrać z nich ten najlepszy? Dlatego przeprowadziliśmy dla Ciebie praktyczny test i pozwoliliśmy tym aplikacjom rozpoznać w sumie 13 mniej znanych piosenek.
Aplikacja
SoundHound
SoundHound (dawniej Midomi) to niezłomny specjalista w dziedzinie rozpoznawania muzyki. W trakcie swojego istnienia przeszedł wiele ulepszeń i obecnie oferuje najwięcej funkcji wśród swoich konkurentów. Po uruchomieniu aplikacja potrafi nagrywać się sama bez Twojej pomocy, oprócz odtwarzania muzyki potrafi także rozpoznawać Twój śpiew czy nucenie, za co SoundHound zasługuje na ogromne pochwały.
Oprócz dźwięku może także pracować z tekstem, wystarczy wpisać lub powiedzieć (tak, rozpoznaje też słowa) nazwę utworu, zespołu lub fragment tekstu piosenki, a aplikacja znajdzie dla Ciebie odpowiednie wyniki. Ponadto możesz odsłuchać krótką próbkę każdego utworu, aby upewnić się, że jest to utwór, którego szukasz.
Inne funkcje obejmują automatyczne wyszukiwanie tekstów piosenek, zarówno znalezionych, jak i utworów odtwarzanych w aplikacji Muzyka. Możesz także łatwo przejść z aplikacji do iTunes, gdzie możesz kupić rozpoznany utwór. Historia uznania jest również oczywistością. Możesz także udostępniać swoje znaleziska w sieciach społecznościowych, a wszystkie wyniki wyszukiwania są zapisywane w iCloud
Aplikacja jest pięknie zaprojektowana graficznie, a sterowanie jest również bardzo intuicyjne, w końcu ile razy można obejść się z jednym dużym przyciskiem wyszukiwania, a nawet bez niego dzięki automatycznemu rozpoznawaniu. Dostępna jest wersja płatna i darmowa, wcześniej z ograniczoną liczbą wyszukiwań w miesiącu, teraz wyszukiwanie jest nieograniczone, w aplikacji znajduje się stały baner reklamowy i nie wszystkie funkcje są dostępne.
Pełna recenzja tutaj
Soundhound nieskończony – 5,49 € Soundhound – za darmoShazam
W jakiś piątek Shazam pojawił się także w App Store i zyskał popularność wśród użytkowników głównie ze względu na prostą obsługę i cenę, ponieważ aplikacja była początkowo darmowa. Dostępna jest teraz wersja płatna bez reklam i darmowa z reklamami.
Rozpoznawanie rozpoczyna się od jednego dużego przycisku i, podobnie jak SoundHound, może zostać uruchomione automatycznie. W zakładce Moje tagi znajdziesz wszystkie utwory, które rozpoznałeś. Stąd możesz posłuchać krótkiego podglądu utworu, przejść do iTunes, aby kupić utwór, podzielić się swoim odkryciem na Facebooku i Twitterze lub usunąć utwór z listy.
Shazam ma także dwie ciekawe funkcje. Pierwsza, społecznościowa, umożliwia przeglądanie rozpoznanych utworów odkrytych przez Twoich znajomych na Facebooku. Aby ta funkcja była dostępna, aplikacja musi być połączona z tą siecią. Druga funkcja jest wywoływana odkryj i chętni do odkrywania nowych piosenek i artystów. Zawiera zestawienia utworów z list przebojów amerykańskich i europejskich oraz możliwość wyszukiwania, ale niestety brakuje możliwości wyszukiwania po tekście.
Wersja płatna będzie także oferować opcję wyświetlania tekstów wyszukiwanych utworów. W przypadku muzyki aplikacja może również wyświetlać tekst dokładnie według odtwarzanego utworu, dzięki czemu tekst przesuwa się sam zgodnie z utworem. Jeśli lubisz śpiewać do swojej muzyki, z pewnością docenisz tę funkcję.
Graficznie Shazam ani nie ekscytuje, ani nie obraża. Interfejs jest minimalistyczny i być może zasługiwałby na nieco większą uwagę, w końcu ma jeszcze wiele do nadrobienia na tle konkurencji pod względem graficznym. Wersję RED można także kupić w App Store, z której dochód zostanie przekazany na pomoc Afryce.
Shazam Encore – 4,99 euro Shazam – za darmoIdentyfikator muzyczny
Ta aplikacja jest najświeższą z trzech. Zachwyca przede wszystkim piękną grafiką i niską ceną. Aplikacja w momencie pojawienia się miała znacznie większą bazę danych (która również korzysta z Winampa) od konkurencji, stając się tym samym hitem w amerykańskim App Store, ale dziś karty są w miarę wyrównane.
W przeciwieństwie do konkurencji nie oferuje automatycznego rozpoczęcia rozpoznawania, ale przynajmniej cieszy się piękną animacją w trakcie procesu. Rozpoznane utwory są następnie zapisywane na karcie Moje utwory. Aplikacja umożliwi Ci zakup utworu w iTunes, obejrzenie klipu wideo na YouTube, przeczytanie krótkiej biografii artysty w języku angielskim, lokalizację, w której zidentyfikowałeś utwór, tekst utworu (tylko w wersji od w amerykańskim App Store ze względu na licencję) i wreszcie wyświetlić podobne utwory. Ostatnia opcja świetnie nadaje się do odkrywania nowych utworów.
MusicID może współpracować z utworami odtwarzanymi w aplikacji Muzyka. Jeśli nie znasz ich imienia ani wykonawcy, może ich rozpoznać, ponownie podając informacje, takie jak biografia lub teksty piosenek. Jeśli interesuje Cię, co lubią inni ludzie, możesz zajrzeć do karty Popularne. Jeśli chcesz wyszukać utwór po wykonawcy lub fragment utworu, skorzystaj z zakładki Szukaj.
Pod względem graficznym aplikacja nie ma się do czego przyczepić, wygląda pięknie i elegancko. Sterowanie jest również bardzo intuicyjne, co wstrzymuje brak niektórych ważnych funkcji, jakie spotkamy u konkurencji, jak np. identyfikacja po uruchomieniu aplikacji czy odtworzenie próbek uznanych utworów do przeglądu.
Pełna recenzja tutaj
Lista utworów
- Konopie indyjskie (Ska-P) – Bardziej znana piosenka popularnego zespołu z gatunku ska. Teksty są śpiewane w języku hiszpańskim. Link do YouTube
- Biaxident (eksperyment z napięciem cieczy) – Projekt poboczny członków progresywnego metalowego zespołu Dream Theatre. Kompozycja instrumentalna. Link do YouTube
- Ruszaj w drogę (Buster Pointdexter) – Piosenka swingowa rozsławiona przez Raya Charlesa, jednak można znaleźć wiele wersji tej piosenki. Link do YouTube
- Modlitwa Dantego (Loreena McKennit) – Etno kompozycja kanadyjskiej piosenkarki i multiinstrumentalisty, której utwory oparte są na muzyce celtyckiej i bliskowschodniej. Link do YouTube
- Okna (Jan Hammer) – Utwór instrumentalny światowej sławy czeskiego klawiszowca i pianisty jazzowego. Być może znasz także tę piosenkę z Televní Noviny. Link do YouTube
- L`aura (Lucia) – Znana piosenka prawdopodobnie najsłynniejszego czeskiego zespołu. Kompozycje krajowe są na ogół trudne dla identyfikatorów muzycznych. Link do YouTube
- Chcę cię poznać (Manafest) – Rockowa piosenka mniej znanego kanadyjskiego rapera. Ta piosenka pojawiła się w grze FlatOut 3, która została wydana także na komputery Mac. Link do YouTube
- Książę (Salsa Kids) – piosenka latynoamerykańska z produkcji kubańskiej, jest to gatunek typowy dla Kuby: Cha Cha Cha.
- Sedacja (w klatce słonecznej) – piosenka mniej znanego holenderskiego zespołu rocka progresywnego. Link do YouTube
- Kameleon (Sergio Dalma) – Kolejne Cha Cha Cha, tym razem wyprodukowane przez hiszpańską piosenkarkę pop. Link do YouTube
- Pieśń Nilu (Dead Can Dance) – Ta australijska grupa jest bardzo znana zwłaszcza w gatunku etno, bazującym głównie na muzyce celtyckiej, afrykańskiej i gaelickiej. Link do YouTube
- Piosenka o kawie (Frank Sinatra) – Jeden z najsłynniejszych śpiewaków lat 50. XX wieku. Wybrana kompozycja jest silnie inspirowana brazylijską sambą. Link do YouTube
- Nocne sowy (Vaya Con Dios) – Swingowa piosenka stosunkowo nieznanego belgijskiego zespołu, który zasłynął zwłaszcza w latach 80. i 90. Link do YouTube
Wynik porównania i werdykt
Jak widać z tabeli, żadna z aplikacji nie wypadła znacząco dobrze ani źle w porównaniu z innymi. Wszystkie trzy wypadły stosunkowo dobrze, SoundHound był najlepszy z rozpoznanymi utworami 10/13, a MusicID był najgorszy z wynikiem 8/13. W tym porównaniu nie ma wyraźnego zwycięzcy, gdybyśmy wykorzystali inne utwory, wyniki mogłyby być podobne, ale na korzyść innego z tria.
Co ciekawe, zdarzały się utwory, które rozpoznawała tylko jedna aplikacja. Z największym orzechem, kompozycja z domowej produkcji (L`aura) tylko Shazam mógł to rozgryźć. I tylko jeden utwór nie mógł zostać obsłużony przez żadną aplikację (Nocne sowy). SoundHound może poszczycić się największą liczbą solowych hitów.
Na podstawie wyników można stwierdzić, że wszystkie testowane identyfikatory utworów są bardzo wiarygodne i rozpoznają zazwyczaj 90-95% tego, co usłyszymy w radiu lub w klubie. W przypadku mniej znanych wyniki mogą się znacznie różnić. Ponieważ dwie z tych aplikacji są również dostępne w wersji bezpłatnej, zalecamy zakup jednej z nich jako aplikacji podstawowej i użycie jednej z bezpłatnych wersji SoundHound lub Shazam jako kopii zapasowej.
Chłopaki, usuńcie to złośliwe oprogramowanie z sieci…
Szkodnik został usunięty, ale Google jeszcze o tym nie wie...
Myślę, że Google już tego nie pokazuje…
To wciąż widać
Problem ze złośliwym oprogramowaniem został rozwiązany na dobre.
Pewnie to jakaś złośliwa reklama…. Przynajmniej ja tego nie widzę w przypadku AdBlocka…
Mam więc inne doświadczenia z Shazamem. Całymi dniami słucham Radia Wave, więc muzyki alternatywnej i w przeciwieństwie do SoundHounda, Shazam sprawdza się u mnie w 100%. To prawda, że ani razu tego nie rozpoznał, ale to dlatego, że piosenka się kończyła, a ja nie zdążyłem. W przeciwnym razie naprawdę 20 udanych tagów z ostatnich 20 nagrań. Z drugiej strony zabrakło mi cierpliwości do SoundHounda, bo usunąłem go po pierwszych trzech nierozpoznanych utworach :)
Dla mnie zdecydowanie SoundHound. Z własnego doświadczenia wiem, że miałem z nim najmniej niezidentyfikowanych utworów.
Podczas słuchania Radia 1 w samochodzie zwykle trafia, co biorąc pod uwagę alternatywny charakter radia, świadczy o dobrej jakości bazie danych.
Dla mnie SoundHound. Ponieważ często pokazuję dużo sklepów z ciuchami dla młodych ludzi, często puszczam tam selekcje lub remiksy, których ludzie normalnie nie słyszą w radiu, jak mi się coś spodoba, to po prostu włączam aplikację i voila, przeważnie jest od razu z linkiem do YouTube lub iTunes =), bo po dwóch latach użytkowania nie był w stanie obsłużyć tylko dwóch utworów.
Nawiasem mówiąc, darmowe wersje zarówno SoundHound, jak i Shazam są już nieograniczone pod względem liczby wyszukiwań, różnią się od płatnych wyświetlaniem reklam i kilkoma dodatkowymi funkcjami.
Jeśli chodzi o obróbkę grafiki, MusicID razi mnie najmniej, ale SoundHound jest okropny, wygląda jakby był z Windowsa.
Autor mógł przeczytać już pierwsze zdanie w opisie aplikacji w App Store firmy SoundHound, zanim stwierdził, że ma ograniczoną liczbę wyszukiwań w miesiącu :)
Tak było kiedyś w przypadku SoundHound i Shazam. Przejście na reklamy zauważyłem w Shazamie, ale nie w SoundHound, bo mam pełną wersję. uzupełnię
A czego używać do wyszukiwania muzyki klasycznej? Próbowałem Shazam jakiś czas temu, ale bez powodzenia. Czy ktoś zna coś, co by zadziałało?
MusicID działa w przypadku klasyki, jak dotąd znalazł 99% moich utworów. Ale prawdą jest, że nie jest to egzotyka – Dvorak, Holst, Rachmaninow…
Brakuje ścieżki dźwiękowej.