Zamknij reklame

Produkty Apple – zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie – to zazwyczaj idealne połączenie precyzji, stylu i 100% funkcjonalności. Ale są też wyjątki potwierdzające regułę, a jednym z nich są Apple Maps. W momencie premiery spotkały się z naprawdę dużą krytyką i spotkały się z tak nieprzychylną reakcją użytkowników, że Tim Cook przeprosił za nie opinię publiczną. Co ma z tym wspólnego „Dzień Tima Cooka” i dlaczego kierownictwo Waze obchodzi go co roku?

To właśnie publiczne przeprosiny Tima Cooka skierowały wielu użytkowników do cieszącej się obecnie ogromną popularnością aplikacji Waze. „Jest nam niezmiernie przykro z powodu frustracji spowodowanej przez Apple Maps” – Cook przeprosił w wydanym wówczas oświadczeniu. „W czasie udoskonalania naszych Map możesz wypróbować alternatywne aplikacje z App Store, takie jak Bing, MapQuest i Waze” – dodał w przeprosinach.

Przeprosiny Cooka były absolutnie kluczowe dla małego wówczas izraelskiego startupu. Dyrektor generalny Waze Noam Bardim w wywiadzie dla BusinessInsider opisuje, jak od tego momentu sprawy zaczęły nabierać niesamowitego tempa, a wszystko ostatecznie doprowadziło do przejęcia przez Google rok później wartego miliard dolarów. Według Bardina dzień, w którym Tim Cook wydał przeprosiny, nadal jest obchodzony w Waze jako „Dzień Tima Cooka”.

Nawet dzisiaj, pomimo licznych ulepszeń, Apple Maps nadal nie cieszy się pożądaną popularnością. Choć liczba użytkowników natywnej aplikacji nawigacyjnej od Apple wzrosła, a same mapy zostały wzbogacone o szereg przydatnych funkcji, wiele osób nadal woli konkurencję – w tym Waze. Dodatkowo w tym roku aplikacja Waze rozpoczął się test integracji z CarPlay, co daje mu dodatkowe punkty.

Czy podobały Ci się Apple Maps, czy wolisz konkurencję?

waze_bardin_dive_into_mobile
.