Urządzenie z nowej kategorii produktowej, które Apple z dużym prawdopodobieństwem zaprezentuje jeszcze pod koniec roku, jest doskonałym obiektem do wszelkiego rodzaju spekulacji. Choć tak naprawdę nikt nie wie, jaki rodzaj produktu przygotowuje kalifornijska firma, w mediach aż roi się od gwarantowanych informacji. Teraz padło jedno z najnowszych twierdzeń – szwajcarski producent zegarków Swatch nie jest zaangażowany w rozwój takiego urządzenia.
Wraz z wiadomościami o współpracy Apple i Swatch nad iWatch, o nadchodzącym produkcie najczęściej wspominanym w mediach, oraz innymi smartwatchami spieszył się na środę serwer technologiczny VentureBeat. Jednak już po kilku godzinach jego sensacyjna wiadomość została zdementowana przez samą szwajcarską firmę.
Rzeczniczka Swatch Group powiedziała, że doniesienia o współpracy z Apple nad jakimś typem urządzenia do noszenia nie są prawdziwe. Jedyne połączenie Swatch Group z producentami urządzeń mobilnych to układy scalone i inne komponenty elektroniczne, które dostarcza niektórym z nich.
Wiadomość oryginalna VentureBeat można było to jednak zakwestionować jeszcze zanim sama firma na to zareagowała. Prezes Grupy Swatch, Nick Hayek, w ostatnich miesiącach kilkukrotnie wypowiadał się na temat inteligentnych zegarków, a jedną z jego największych obaw była możliwość uzależnienia produktu od oprogramowania i aplikacji innych firm.
W pierwotnym raporcie napisano, że Swatch nie tylko będzie brał udział w rozwoju produktu Apple, ale jednocześnie będzie mógł wypuścić na rynek własną linię zegarków powiązaną z ekosystemem Apple. Hayek dodatkowo za Reuters oświadczył, że nie jest zainteresowany podobną współpracą z inną firmą.