Zamknij reklame

Jednym z trendów promowanych ostatnio przez Apple jest to, że umiejętność programowania jest niemal koniecznością. Ciocia Kateřina z Saturnino powiedziałaby pewnie, że praktyka czyni mistrza, a drążek trzeba naginać, póki jest młody, dlatego Apple stara się kłaść podwaliny pod umiejętność programowania już u najmniejszych. Ale Swift Playgrounds nie jest bynajmniej przeznaczone wyłącznie dla nich.

Swift Playgrounds to aplikacja, która pomaga dzieciom zrozumieć podstawy programowania w języku Swift. Ale na pewno nie można jej określić jako jednostronnej aplikacji/gry edukacyjnej, ponieważ została zaprojektowana w taki sposób, że oprócz samego Swifta dzieci poznają ogólne zasady programowania, rozumowania i logiki. Jako rodzina wypróbowaliśmy Swift Playgrounds na iPadzie 2018. Co nam dała aplikacja?

Plac zabaw dla każdego

Czy Place zabaw są dla początkujących? Tak i nie. Sposób komunikacji aplikacji jest na tyle zrozumiały, że poradzą sobie z nim nawet użytkownicy, którzy nigdy w życiu nie widzieli żadnego kodu. Jednocześnie daje tyle frajdy, że nawet ci, którzy mają już pewne doświadczenie, nie będą się nudzić. Playgrounds został przetestowany przez naszą dziesięcioletnią córkę, która ma już doświadczenie z Karlem i Baltíkiem, ale poradzą sobie z nim nawet dzieci, które nie przepadają za programowaniem. Program ma charakter tekstowo-wizualny. Użytkownik zaczyna od stworzenia indywidualnych poleceń, które stopniowo uczy się składać w łańcuchy, pętle i bardziej złożone konstrukcje. Poszczególne place zabaw w aplikacji to swego rodzaju miniaplikacje – lekcje, z których każda skupia się na innym obszarze. Istnieje sporo placów zabaw lub minigier, jeśli wolisz, a także różne szablony. Rdzeń edukacyjny składa się z trzech podstawowych modułów - „Naucz się kodować 1”, „Naucz się kodować 2” i „Naucz się kodować 3”.

Pierwsza lekcja ma na celu nauczenie użytkownika podstawowych poleceń w Swift. Polecenia wprowadzasz klikając, nie ma potrzeby wpisywania całego kodu. Na górze ekranu, gdzie główny bohater porusza się w swoim animowanym świecie 3D, możesz zobaczyć, jak w praktyce będą działać wprowadzone przez Ciebie polecenia. Po wprowadzeniu odpowiednich poleceń kliknij przycisk „Uruchom mój kod”, aby uruchomić Byta. Jeśli jednak nie podoba Ci się Byte, możesz wypróbować jedną z pozostałych lekcji

Na początku aplikacja bardzo intensywnie pomaga w posługiwaniu się poleceniami, stopniowo pozwala usamodzielnić się i aktywnie wykorzystywać wiedzę zdobytą na poprzednich lekcjach. Trudność stopniowo wzrasta, ale aplikacja uwzględnia również możliwość, że może to być dla Ciebie po prostu za dużo i oferuje możliwość pomocy. Podobnie możesz odświeżyć swoją wiedzę w dowolnym momencie, rozpoczynając jedną ze starszych lekcji.

 

Najlepszym nauczycielem

Jedną z najlepszych rzeczy w Swift Playgrounds – wraz z niewiarygodnie łatwym i doskonale intuicyjnym sterowaniem – jest podejście do użytkownika. Aplikacja nie nalega na konkretną procedurę, której musisz się nauczyć jak małpiego toru. Jeśli znajdziesz własną drogę do celu, Playgrounds będzie świętować Twój sukces tak, jakbyś krok po kroku podążał z góry ustalonym kursem. Podobnie, jeśli zdecydujesz się skorzystać z pomocy, nie postawi Cię to w niekorzystnej sytuacji. Zdecydowanym plusem jest różnorodność poszczególnych zajęć oraz to, że nic nie zmusza do trzymania się jednej ścieżki. Możesz zacząć od dowolnej lekcji i ukończyć kilka z nich na raz, bez konieczności kończenia poprzedniej lekcji.

Znaczącym i chyba jedynym minusem w naszym regionie może wydawać się język angielski, którego szczególnie mniejsze dzieci nie znają, ale nie jest to problem nie do pokonania. Nawet osoba nie mówiąca po angielsku zapamięta poszczególne polecenia, a towarzyszące im komentarze i instrukcje są napisane łatwym do przyswojenia językiem angielskim - jeśli Twoje dziecko nie mówi zbyt dobrze po angielsku, przetłumaczenie krótkich tekstów nie będzie stanowić problemu .

Niektórzy mogą również uznać fakt, że Playgrounds nie jest dostępny dla iPhone'a, za wadę. Ale gdy wypróbujesz aplikację, przekonasz się, że środowisko iPada jest do tego idealne. Rozmiar wyświetlacza jest absolutnie optymalny i zapewne nawet największy iPhone dostępny obecnie na rynku nie pozwoliłby zapewne na dostatecznie wygodne i wydajne korzystanie z Playgrounds, a pewnie nie byłoby nawet miejsca na zastosowanie konkretnych modyfikacji kodu.

Nie bój się wypróbować Playgrounds. Jeśli, podobnie jak autor tego artykułu, przestałeś programować w latach 90., bo tutoriale QBasic przestały być publikowane w Ábíček, a Mortal Kombat, który kolega z klasy przyniósł ci skompresowany na dwudziestu dyskietkach, zaczął wydawać ci się zabawniejszy, aplikacja może być dla Ciebie łatwym i przyjemnym odskocznią, pomostem z powrotem do świata kodów i poleceń.

Swift Playgrounds
.