Jedno istotne zostało całkowicie pominięte w dzisiejszym dwugodzinnym przemówieniu na WWDC nowość w iOS 10, który zostanie powitany z radością przez miliony użytkowników iPhone'ów i iPadów. Apple zdecydowało się wreszcie zaoferować opcję usuwania aplikacji systemowych. Można usunąć maksymalnie dwadzieścia trzy z nich.
Na przykład, jeśli nie korzystasz z systemowego Kalendarza, Poczty, Kalkulatora, Map, Notatek czy Pogody, iOS 10 nie będzie musiał ukrywać ich w folderze „nadmiar”, ale od razu je usuniesz. Dlatego też w App Store pojawiły się łącznie 23 aplikacje Apple, skąd można je ponownie pobrać.
Apple nie wspomniał o tej nowości podczas przemówienia na WWDC, więc nie jest jasne, czy np. opcja usunięcia Poczty lub Kalendarza sygnalizuje, że w końcu będzie można zmienić także domyślne aplikacje w iOS. Wszystko powinniśmy jednak wiedzieć w ciągu najbliższych dni.
Listę aplikacji, które można usunąć w iOS 10 znajdziesz na załączonym obrazku lub na stronie internetowej Apple. Aplikacje Wiadomości, Zdjęcia, Aparat, Safari czy Zegar, które są zbyt blisko powiązane z innymi funkcjami systemu, w dalszym ciągu nie będą mogły zostać usunięte, ponieważ zasugerował Tim Cook w kwietniu. Jednocześnie dostępność aplikacji systemowych w App Store pozwoli Apple na częstsze wydawanie aktualizacji.
Zaktualizowano 16 o godzinie 6:2016
Craigh Federighi, szef iOS i macOS, pojawił się w podcaście Johna Grubera „The Talk Show”, w którym wyjaśnił, jak będzie działać „usuwanie” aplikacji systemowych w iOS 10. Federighi ujawnił, że tak naprawdę tylko ikona aplikacji (i dane użytkownika) zostaną mniej więcej usunięte, ponieważ pliki binarne aplikacji pozostaną częścią iOS, dzięki czemu Apple gwarantuje maksymalną funkcjonalność całego systemu operacyjnego.
Oznacza to, że ponowne pobranie aplikacji systemowych z App Store, gdzie pojawią się one na nowo, nie spowoduje żadnych pobrań. iOS 10 przywraca je jedynie do stanu użytkowego, dlatego w momencie kliknięcia krzyżyka w celu usunięcia aplikacji systemowej ikona zostanie jedynie ukryta.
W świetle tych faktów możliwość dystrybucji przez Apple aktualizacji swoich aplikacji za pośrednictwem App Store, poza zwykłymi aktualizacjami iOS, wydaje się maleć.
Jest prawdopodobne, że te aplikacje również będą mogły być aktualizowane bez konieczności aktualizacji całego systemu.
Do diabła, mając aparat, od razu przerzuciłbym się na inną domyślną aplikację, w przeciwieństwie do innych, które najbardziej mi odpowiadają.
No to bardzo fajnie, kilka bezużytecznych aplikacji do usunięcia, więc będzie więcej miejsca :)
„fotobudka” zupełnie zbędna...
Nie będzie innego miejsca, po prostu zniknie ikona na pulpicie.
Kiedy usunę kalkulator, znika on również z dolnego paska. Wtedy będę mógł uzyskać prawa kogoś innego, prawda?
Z tego, co słyszałem, funkcja ta jest zapowiadana jako rewolucyjny nowy iOS 11…
to mała gra o usuniętych aplikacjach. Właściwie pozostają na telefonie, tylko ikony znikają…
Fajnie, że ikony na pulpicie zostaną ukryte i że będzie jeszcze więcej gejowskich emotikonów. Jednak nadal nie można otworzyć pliku PDF chronionego hasłem jako załącznika w poczcie systemu iOS. Fascynuje mnie to, że nikogo to nie obchodzi.
W ten sposób dostaję wyciągi bankowe i otwieram je.
To jest dziwne. Otrzymuję także wyciągi, ale system iOS wyświetla spinacz, ale wiadomość e-mail wygląda tak, jakby nie zawierała żadnych załączników.