Zamknij reklame

Apple Watch od chwili swojej premiery uważany jest za króla smartwatchy. Krótko mówiąc, można powiedzieć, że tym produktem gigant trafił w samo sedno i dał ludziom urządzenie, które w zauważalny sposób może uprzyjemnić im codzienne życie. Zegarek pełni funkcję przedłużenia ręki iPhone'a i tym samym informuje o wszystkich przychodzących powiadomieniach, wiadomościach i połączeniach telefonicznych. Dzięki temu możesz mieć przegląd wszystkiego bez konieczności wyjmowania telefonu.

Od premiery pierwszej wersji Apple Watch posunął się dość zasadniczo do przodu. W szczególności otrzymali szereg innych wspaniałych funkcji, które zwiększają ich ogólne możliwości. Oprócz wyświetlania powiadomień zegarek sam w sobie potrafi szczegółowo monitorować aktywność fizyczną, sen i funkcje zdrowotne. Ale dokąd przeniesiemy się w nadchodzących latach?

Przyszłość Apple Watcha

Rzućmy zatem wspólnie światło na to, gdzie Apple Watch może faktycznie zmierzać w nadchodzących latach. Jeśli przyjrzymy się ich rozwojowi na przestrzeni ostatnich lat, wyraźnie widać, że Apple dbało o zdrowie użytkowników i optymalizowało poszczególne funkcje. W ostatnich latach zegarki Apple otrzymały szereg ciekawych czujników, począwszy od EKG, poprzez czujnik do pomiaru nasycenia krwi tlenem, a nawet termometr. Jednocześnie od dłuższego czasu w środowisku plantatorów jabłek krążą ciekawe spekulacje i przecieki mówiące o wprowadzeniu na rynek nieinwazyjnego pomiaru poziomu cukru we krwi, co byłoby całkowicie rewolucyjną innowacją dla osób chorych na cukrzycę.

To pokazuje nam kierunek, w którym Apple będzie podążać. W przypadku Apple Watcha nacisk położony jest głównie na zdrowie użytkowników i monitorowanie aktywności sportowej. Przecież potwierdził to już wcześniej Tim Cook, dyrektor wykonawczy Apple, który na początku 2021 roku pojawił się na okładce numeru magazynu Outside. Udzielił wywiadu, w którym skupił się na wellness i zdrowiu, czyli także o tym, jak produkty jabłkowe mogą pomóc w tym kierunku. Jest oczywiście więcej niż jasne, że pod tym względem dominuje zwłaszcza Apple Watch.

Apple Watch EKG Unsplash

Jakie wieści nas czekają

Skupmy się teraz na tym, jakich nowości tak naprawdę możemy się spodziewać w nadchodzących latach. Jak wspomnieliśmy powyżej, najwięcej uwagi przyciąga oczekiwany czujnik do pomiaru poziomu cukru we krwi. Nie będzie to jednak zupełnie zwykły glukometr, wręcz przeciwnie. Czujnik będzie dokonywał pomiaru tzw. metodą bezinwazyjną, czyli bez konieczności wykonywania wstrzyknięcia i odczytywał dane bezpośrednio z kropli krwi. Konwencjonalne glukometry działają w ten sposób. Tak więc, gdyby Apple’owi udało się wprowadzić na rynek zegarek Apple Watch z możliwością nieinwazyjnego pomiaru stężenia glukozy w pełnej krwi, dosłownie zadowoliłoby to dużą liczbę osób uzależnionych od monitorowania.

Jednak to nie musi się na tym kończyć. Jednocześnie można było spodziewać się szeregu innych czujników, które mogłyby jeszcze bardziej wzmocnić możliwości w zakresie monitorowania zdrowia i funkcji zdrowotnych. Z drugiej strony inteligentne zegarki to nie tylko takie czujniki. Można zatem oczekiwać, że z czasem funkcje i sam sprzęt będą się udoskonalać.

.