Choć główne nowości w nadchodzącym systemie już zaprezentowaliśmy, Mountain Lion zawiera dziesiątki, a nawet setki innych drobiazgów, o których jeszcze nie mówiono zbyt wiele. O niektórych z nich możesz przeczytać już teraz.
Poczta
Natywny klient poczty doczekał się kilku interesujących zmian. Pierwszym z nich jest wyszukiwanie bezpośrednio w treści poszczególnych e-maili. Naciśnij CMD+F, aby wyświetlić okno wyszukiwania. Po wpisaniu szukanej frazy cały tekst zostanie wyszarzony. Aplikacja zaznacza tylko frazę tam, gdzie pojawia się ona w tekście. Następnie możesz użyć strzałek, aby przeskoczyć poszczególne słowa. Nie zniknęła również możliwość zamiany tekstu, wystarczy zaznaczyć odpowiednie okno dialogowe i pojawi się również pole do wpisania frazy zastępczej.
Lista jest również przyjemną nowością VIP. Możesz w ten sposób oznaczyć swoje ulubione kontakty, a wszystkie otrzymane od nich e-maile będą oznaczone gwiazdką, co ułatwi ich znalezienie W pudełku. Ponadto VIP-y otrzymują własną zakładkę w lewym panelu, dzięki czemu możesz zobaczyć tylko e-maile z tej grupy lub od pojedynczych osób.
Biorąc pod uwagę obecność Centrum powiadomień dodano także ustawienia powiadomień. Tutaj wybierasz od kogo chcesz otrzymywać powiadomienia, czy tylko dla e-maili ze Skrzynki odbiorczej, od osób z książki adresowej, VIP czy ze wszystkich skrzynek pocztowych. Powiadomienia posiadają także ciekawe ustawienia reguł dla poszczególnych kont. Zniknęła natomiast możliwość czytania wiadomości RSS. Funkcja RSS całkowicie zniknęła z Mail i Safari; W ten sposób Apple pozostawił zarządzanie i czytanie aplikacjom innych firm.
Safari
Safari wreszcie doczekało się ujednoliconego paska wyszukiwania. Zamiast dwóch poprzednich pól wyszukiwania, jednego po adres, drugiego do szybkiego wyszukiwania w wybranym silniku, pojawiło się takie, które poradzi sobie ze wszystkim. Safari była prawdopodobnie jedną z ostatnich przeglądarek, które nie miały ujednoliconego paska, podczas gdy inne popularne przeglądarki korzystają z tej funkcji od kilku lat.
Po wpisaniu fraz pasek podpowie Ci od Google, umożliwi wyszukiwanie w zakładkach i historii, a także możesz rozpocząć wyszukiwanie wpisanych słów bezpośrednio na stronie, a wszystko to w jednym czytelnym oknie dialogowym. Zgodnie z obecnym trendem, Safari przestało wyświetlać przedrostek http:// i wszystko po tym, jak domena jest wyszarzona.
Do górnego paska dodano przycisk pro Dzielenie sięz drugiej strony, podobnie jak Mail, zniknęła funkcja RSS. Miejsce, w którym znajdował się przycisk, zastąpiono dużą wersją pro Czytelnik, który został już wprowadzony w systemie OS X Lion. W ustawieniach znajdziemy także kilka nowości, przede wszystkim opcję anonimowego przeglądania, ukrywania domyślnych ustawień czcionki i jej rozmiaru. Ponadto wygląda na to, że Safari będzie mogło odbierać powiadomienia z HTML5 i wyświetlać je w Centrum powiadomień.
Podgląd i pasek narzędzi
Przeprojektowaniu uległ także pasek narzędzi w aplikacji Zapowiedź, który służy do przeglądania dokumentów i obrazów. Już w Lionie można zobaczyć inny wygląd przycisków – kwadratowe, proste, szare ikony, które po raz pierwszy pojawiły się w Safari (choć podpowiedź można było już zobaczyć w niektórych aplikacjach Jaguara na OS X 10.3). W wersji Preview 6.0 nie można już dostosowywać paska narzędzi, wszystkie przyciski zostały naprawione. Jednocześnie przyciski są rozmieszczone dość logicznie i każdy powinien odnaleźć się przy nich.
Rzadko używane przez użytkownika przyciski są na pierwszy rzut oka niewidoczne i ukryte w menu. Jednak ich dystrybucja zmienia się głównie dynamicznie w zależności od treści. Na przykład często używasz pola wyszukiwania w dokumentach PDF, z drugiej strony w przypadku obrazów jest ono zupełnie niepotrzebne. Pod ikoną ukryto wiele funkcji adnotacji w dokumentach i obrazach Edytuj, gdzie naciśnięcie powoduje wyświetlenie kolejnego paska z niezbędnymi narzędziami.
Z biegiem czasu zmiany te zapewne dotkną również inne natywne aplikacje w systemie, widać tu wysiłek w stronę uproszczenia, który staje się coraz bardziej widoczny wraz ze stopniową unifikacją iOS i OS X.
Wysyłanie plików w iMessage
W iOS popularny protokół iMessage pojawia się w aplikacji Wiadomości w Mountain Lion, co oznacza między innymi, że pojawił się nowy i bardzo prosty sposób przesyłania plików pomiędzy Macem a iPhonem (oraz innymi urządzeniami iOS).
Rozwiązanie jest proste – w skrócie wyślesz pliki na swój numer. Ponieważ iMessages synchronizuje się na wszystkich urządzeniach, po prostu włóż dokument tekstowy, obraz lub plik PDF do wiadomości na komputerze Mac, wyślij go, a błyskawicznie pojawi się on na Twoim iPhonie. Zdjęcia możesz przeglądać bezpośrednio w aplikacji i ewentualnie zapisywać je na swoim telefonie. Dokumenty PDF i Word również będą wyświetlane w ramach limitów, ale lepiej jest je otworzyć w innej aplikacji za pomocą przycisku udostępniania. Istnieje również możliwość ich wydrukowania.
Metoda działa z wieloma typami dokumentów, iMessage radzi sobie nawet z filmem .mov o wielkości 100 MB. Limit wielkości pliku, który można przesłać, będzie prawdopodobnie wynosić około 150 MB.
Udostępnianie w całym systemie
W Mountain Lion w całym systemie pojawia się przycisk pro Dzielenie się, jak wiemy z iOS. Występuje praktycznie wszędzie tam, gdzie jest to możliwe - jest zaimplementowany w Safari, Quick Look itp. W aplikacjach jest wyświetlany w prawym górnym rogu. Treści można udostępniać za pomocą AirDrop, pocztą, wiadomościami lub Twitterem. W niektórych aplikacjach zaznaczony tekst można nawet udostępnić tylko poprzez menu kontekstowe wyświetlane prawym przyciskiem myszy.
Dokumenty iCloud
Choć system plików w Mountain Lion zachował taką samą formę jak w Lionie, Apple oferuje już nową opcję przechowywania dokumentów – przechowywanie iCloud. Jest to centralna internetowa skrzynka pocztowa dla Twoich plików, w której możesz bezpośrednio tworzyć nowe dokumenty, dodawać je z dysku metodą przeciągania i upuszczania lub pobierać je z iCloud na swój komputer.
Udostępnianie ekranu oraz przeciąganie i upuszczanie plików
Apple włączył tę funkcję w Mountain Lion Udostępnianie ekranu co ma od kilku lat Remote Desktop, czyli przeciąganie plików z jednego ekranu na drugi. Na udostępnionym ekranie chwytasz plik, przeciągasz go na własny ekran, a plik zostaje automatycznie przesłany. To samo okno pojawia się podczas kopiowania pliku (Przesyłanie plików) na przykład podczas pobierania w przeglądarce Safari lub podczas przesyłania plików w Wiadomościach. Pliki można także przeciągać pomiędzy komputerami bezpośrednio do różnych aplikacji, na przykład obraz do dokumentu w Pages itp.
Jest w Mountain Lion Udostępnianie ekranu w wersji 1.4, w której na pasku menu wyświetlane są jedynie etykiety przycisków, ikonek brakuje, ale oczywiście można je przywrócić w ustawieniach. Jest dostępny Tryb sterowania, Tryb skalowania, Zrzut ekranu oraz możliwość przeglądania udostępnionego schowka, wysyłania własnego schowka do komputera zdalnego lub pobierania z niego schowka.
Jeśli łączysz się z komputerem zdalnym za pośrednictwem Findera, Wiadomości lub protokołu VNC za pośrednictwem adresu IP, funkcja Udostępnianie ekranu umożliwia zalogowanie się jako użytkownik lokalny przy użyciu identyfikatora Apple ID lub poproszenie o zezwolenie na zdalny dostęp użytkownika.
Tworzenie kopii zapasowych na wielu dyskach
time Machine w Mountain Lion może tworzyć kopie zapasowe na wielu dyskach jednocześnie. Wystarczy wybrać inny dysk w ustawieniach, a kopie zapasowe plików zostaną automatycznie utworzone w wielu lokalizacjach jednocześnie. Ponadto system OS X obsługuje tworzenie kopii zapasowych na dyskach sieciowych, dlatego istnieje kilka opcji dotyczących miejsca i sposobu tworzenia kopii zapasowych.
Przejrzysty panel Dostępność
W Lyonie Uniwersalny dostęp, w Mountain Lion dostępność. Menu systemowe z ustawieniami zaawansowanymi w OS X 10.8 zmienia nie tylko swoją nazwę, ale także układ. Elementy z iOS sprawiają, że całe menu jest bardziej przejrzyste, ustawienia są teraz podzielone na trzy główne kategorie – Wzrok, słuch, interakcja (Widzenie, Słuch, interakcja), z których każdy ma kilka kolejnych podrozdziałów. Zdecydowanie krok w górę od Liona.
Aktualizacja oprogramowania dobiegnie końca, aktualizacje będą pobierane za pośrednictwem Mac App Store
Nie możemy już znaleźć w Mountain Lion Aktualizacja oprogramowania, dzięki któremu do tej pory instalowano różne aktualizacje systemu. Będą one teraz dostępne w Mac App Storewraz z aktualizacjami zainstalowanych aplikacji. Wszystko jest również powiązane Centrum powiadomień, dzięki czemu system automatycznie powiadomi Cię, gdy dostępna będzie nowa aktualizacja. Nie musimy już czekać kilku minut, aż aktualizacja oprogramowania nawet sprawdzi, czy jest dostępna.
Wygaszacz ekranu jak w Apple TV
Apple TV potrafi to już od dawna, teraz fajne pokazy slajdów z Twoich zdjęć w formie wygaszacza ekranu przenoszą się na Maca. W Mountain Lion będzie można wybierać spośród 15 różnych szablonów prezentacji, w których wyświetlane będą zdjęcia z iPhoto, Aperture lub dowolnego innego folderu.
Uproszczone gesty i skróty klawiaturowe
Gesty, czyli kolejna inspiracja z iOS, w wielkim stylu pojawiły się już w Lionie. W swoim następcy Apple jedynie nieznacznie je modyfikuje. Nie musisz już dwukrotnie dotykać trzema palcami, aby wyświetlić definicje słownikowe, wystarczy jedno dotknięcie, co jest znacznie wygodniejsze.
W Lionie użytkownicy często narzekali na ten klasyk Zapisz jako zastąpił polecenie Duplikować, dlatego Apple przypisał skrót klawiaturowy Command-Shift-S w Mountain Lion, przynajmniej w celu powielania, którego wcześniej używano tylko do "Zapisz jako". Będzie także możliwa zmiana nazw plików w Finderze bezpośrednio w oknie dialogowym Otwórz/Zapisz (Otwórz/Zapisz).
Deska rozdzielcza dostosowana do modelu iOS
Chociaż to jest Panel Użytkownika z pewnością ciekawy dodatek, użytkownicy nie korzystają z niego tak często, jak by sobie to pewnie wyobrażali w Apple, zatem w Mountain Lion będzie on podlegał dalszym zmianom. W systemie OS X 10.7 do pulpitu nawigacyjnego przypisano własny pulpit, w systemie OS X 10.8 pulpit nawigacyjny został odnowiony z systemu iOS. Widżety będą zorganizowane jak aplikacje na iOS – każdy z nich będzie reprezentowany przez własną ikonę ułożoną w siatkę. Dodatkowo, podobnie jak w iOS, możliwe będzie sortowanie ich w folderach.
Odejście od Carbonu i X11
Według Apple stare platformy najwyraźniej mają już za sobą swój zenit i dlatego skupiają się przede wszystkim na środowisku Kakao. Już w zeszłym roku z niego zrezygnowano Zestaw narzędzi programistycznych Java, również zakończył się I Rosetta, co umożliwiło emulację platformy PowerPC. W Mountain Lion dywersja trwa, wiele interfejsów API pochodzi z Węgiel a X11 on też jest na płocie. W oknie nie ma środowiska umożliwiającego uruchamianie aplikacji, które nie są natywnie zaprogramowane dla systemu OS X. System nie oferuje ich do pobrania, zamiast tego nawiązuje do instalacji projektu open source, który umożliwia uruchamianie aplikacji w X11.
Jednak Apple będzie nadal wspierać XKwarc, na którym oparty jest oryginalny X11 (X 11 pojawił się po raz pierwszy w OS X 10.5), a także nadal wspiera OpenJDK zamiast oficjalnie wspierać środowisko programistyczne Java. Jednakże programiści są pośrednio zachęcani do rozwijania oprogramowania w obecnym środowisku Cocoa, najlepiej w wersji 64-bitowej. Jednocześnie sam Apple nie był w stanie np. dostarczyć Final Cut Pro X dla architektury 64-bitowej.
To wszystko jest naprawdę szalone!!! Naprawdę to lubie. To, czego najbardziej nie mogę się doczekać, to zdecydowanie wspólne wprowadzanie adresu i wyszukiwania w Safari. Naprawdę za tym tęsknię, ale mimo to wytrwałem i nie przełączyłem się na inną przeglądarkę. Kolejną rzeczą, na którą nie mogę się doczekać, jest miejsce na dysku iCloud, w końcu będzie powód, aby kupić większą pojemność. Czy dzięki temu posunięciu Apple może zwiększyć wolną pojemność do co najmniej 10 GB? Ponieważ masz 3 urządzenia od Apple, zwłaszcza z iOS, 5 GB jest beznadziejnie zajęte. Nie mogę się też doczekać AIrPlay na Macu, będzie naprawdę łatwo i bez kabli…
Jak na razie wygląda to bardzo dobrze. No cóż, jestem ciekaw, co Apple zrobi dla jeszcze lepszej dostępności z punktu widzenia niewidomych użytkowników. Można już wygodnie pracować na Macu jako całości, ale nie jest to jeszcze możliwe w przypadku specjalistycznych programów dla Win.Uważam, że to tylko kwestia czasu i nie będę musiał decydować, co tak naprawdę chcę robić na komputerze komputer i odpowiednio zdecydować, na którym będę pracować
Więc dla mnie to bardzo zła wiadomość:-( X11 i kompatybilność z systemami uniksowymi to dla mnie kluczowa cecha OSX. Właściwie to był jeden z powodów, dla których kupiłem Maca. Dostrojony system podobny do Uniksa/Linux, przyjazny dla użytkownika i przygotowany na Dane HW jak Windows.Jest mnóstwo narzędzi które mają tylko uniwersalne GUI x11.Wraz z sandboxem aplikacja traci na atrakcyjności nie tylko dla mnie osx
Dla zaawansowanych użytkowników jest to po prostu kiepskie...
Smoula to moula. Zaawansowani użytkownicy chcą pracować na systemie i nie powodować w nim awarii. Istnieją inne systemy uniksowe dla stourals…
fajnie, już nie mogę się doczekać nowego Lwa, nawet jeśli zmiany będą bardziej kosmetyczne, niech Apple powie, czego chce...
Aha, i co z Dashboardem – drugiego dnia, kiedy zacząłem używać Maca, ten pulpit odleciał i nie mam zamiaru go już nigdy odzyskać :D... Jakoś nie zrozumiałem całej koncepcji i wydaje mi się to zupełnie bezużyteczne .
Czy wiesz, czy pojawi się serwer OS X Mountain Lion? Poważnie rozważamy zakup serwera Mac dla firmy (cała firma działa w zasadzie na urządzeniach Mac i iOS) i byłby to dla mnie kolejny argument. Dodatkowo chciałbym się dowiedzieć czy w OS X Server istnieje możliwość przydzielania zadań poszczególnym użytkownikom i wyznaczania im terminu. Alternatywnie, gdyby zadania można było podzielić na grupy (np. według projektów) Z góry dziękuję za odpowiedź. :)
Tak, serwer Mountain Lion, zobacz tutaj: link
A co rozumiesz pod pojęciem praca? Oglądasz film, słuchasz muzyki, piszesz e-mail, rysujesz wykresy kołowe, surfujesz po Internecie? Zdaję sobie sprawę, że dla wielu osób jest to praca na pełen etat, ale np. w zasadzie cała społeczność naukowa na Nowym Kontynencie czy tutaj w Irlandii korzysta z komputerów Mac i kompatybilność z Linux/Unixem jest absolutnie niezbędna, a możliwość modyfikowania czegokolwiek w pokój do twoich potrzeb, tak po prostu. Idiotyczny pomysł (w stylu Billa Gatesa), że na każdy problem będzie specjalne oprogramowanie, które kupię w AppStore, jest zły.
Chciałbym tylko, aby zwrócili gest zmniejszania/powiększania ikon w wyszukiwarce. Było to w wersji 10.6 i anulowali to w wersji 10.7. Nie mam wersji 10.8, więc chcę tylko zapytać kogoś, kto ma wersję 10.8. Czy odwzajemnili ten gest?
Dziękuję. Dokładnie to miałem na myśli, gdy realizowałem plany usunięcia X11.
Nawet jeśli zapomnę co piszesz, nawet głupi Inkscape do grafiki wektorowej załatwi sprawę. Nie jestem zawodowym grafikiem, żeby kupować Illustratora dla schematów, a to co jest w AppStore z drugiej strony jest naprawdę dziecinne do rysowania kół.
Jednak zgodnie z artykułem obsługa X11 nie zostanie całkowicie usunięta. Będzie oferowany wyłącznie w ramach oprogramowania typu open source, co w zasadzie może nie być złym posunięciem.
Wygląda na to, że będę musiał wirtualizować Lion na pełnoprawnym X11, czy też X11 z otwartym kodem źródłowym będzie w stanie zrobić to samo?
Martin Topinka: może powinieneś zacząć używać czegoś innego niż UNIX. Właściwie opiera się na „idiotycznym ataku” (który nie ma nic wspólnego z Gatesem) :-))
Josef: co masz na myśli, proszę?
Powiedziałbym, że ma na myśli przepływ pracy... Kontrola Misji to dla mnie porażka, kochany Expose. Kropka.
Też byłbym tym zainteresowany. Poważnie brakuje funkcji szczypania, aby powiększyć w Finderze!