Nie tak dawno temu na świat wkroczył Apple wydał trzecią aktualizację OS X Yosemite. Oprócz poprawek błędów i nowych emotikonów w aktualizacji uwzględniono zupełnie nową aplikację Zdjęcia (Zdjęcia). Jest to teraz stała część systemu, podobna do Safari, Mail, iTunes czy Wiadomości.
Zanim przejdę do bardziej szczegółowych informacji, chciałbym uporządkować zarządzanie zdjęciami. W zasadzie nie ma. To nie jest tak, że w ogóle nie robię zdjęć, robię kilkadziesiąt zdjęć miesięcznie. Choć z drugiej strony – czasami w ogóle nie robię zdjęć. Na razie jestem raczej na etapie nie robienia zdjęć, ale to nie ma znaczenia.
Przed aplikacją Zdjęcia pracowałem z moją biblioteką, przenosząc od czasu do czasu zdjęcia z iPhone'a na komputer Mac, gdzie szczerze mówiąc mam foldery na każdy rok, a następnie foldery na miesiące. iPhoto z jakiegoś powodu „nie pasowało” do mnie, więc teraz próbuję go ze Zdjęciami.
Biblioteka zdjęć iCloud
Jeśli włączysz bibliotekę zdjęć iCloud na swoich urządzeniach, Twoje zdjęcia będą synchronizowane na tych urządzeniach. Od Ciebie zależy, czy chcesz przechowywać oryginały na komputerze Mac, czy zachować je w iCloud i mieć tylko miniatury.
Oczywiście nie trzeba w ogóle korzystać z biblioteki zdjęć iCloud, ale wówczas traci się wspomniane wyżej korzyści. Nie wszyscy ufają przechowywaniu gdzieś na zdalnych serwerach, to jest w porządku. Jeśli z niego skorzystasz, prawdopodobnie szybko zabraknie Ci 5 GB, które każdy ma za darmo na swoim koncie iCloud. Najmniejsze możliwe zwiększenie pojemności do 20 GB kosztuje 0,99 euro miesięcznie.
Interfejs użytkownika
Pobierz aplikację Zdjęcia z systemu iOS, użyj standardowych elementów sterujących systemu OS X, rozciągnij ją na większy ekran i uzyskaj Zdjęcia dla systemu OS X. Innymi słowy, jeśli jesteś przyzwyczajony do korzystania z aplikacji na urządzeniach z systemem iOS, nie będziesz zaraz sobie z tym poradzę. Z mojego punktu widzenia transformacja na „duży” system operacyjny przebiegła pomyślnie.
Na górze znajdziesz cztery zakładki – Zdjęcia, Udostępnione, Albumy i Projekty. Dodatkowo można wyświetlić pasek boczny zastępujący te karty. Do głównych elementów sterujących należą także strzałki do nawigacji wstecz i do przodu, suwak wyboru rozmiaru podglądu zdjęć, przycisk dodawania albumu lub projektu, przycisk udostępniania oraz obowiązkowe pole wyszukiwania.
Po najechaniu kursorem na podgląd obrazu w lewym górnym rogu pojawi się serce zawierające ulubione obramowania. Po dwukrotnym kliknięciu dane zdjęcie powiększy się i będzie można z nim dalej pracować. Aby uniknąć konieczności cofania się i wybierania innego zdjęcia, możesz wyświetlić pasek boczny z kwadratowymi miniaturami. Możesz też przesunąć mysz do lewej/prawej krawędzi, aby przejść do poprzedniego/następnego zdjęcia lub użyć klawiszy strzałek na klawiaturze.
Sortowanie
Możesz zarządzać swoimi zdjęciami w czterech wspomnianych wcześniej zakładkach. Trzy z nich znasz z iOS, ostatni jest wtedy dostępny tylko w Zdjęciach dla OS X.
zdjęcie
Lata > Kolekcje > Chwile, tej sekwencji nie trzeba szczegółowo opisywać. Są to widoki Twojej biblioteki, gdzie w Latach widzisz małe podglądy obrazów pogrupowanych według lat, aż do Momentów, które są grupami zdjęć z krótszego przedziału czasu. Dla każdej grupy pokazane są miejsca, w których wykonano zdjęcia. Po kliknięciu na lokalizację wyświetli się mapa ze zdjęciami.
Wspólny
Udostępnianie zdjęć innym osobom jest łatwe. Tworzysz udostępniony album, dodajesz do niego zdjęcia lub filmy i potwierdzasz. Możesz zaprosić konkretnych użytkowników do albumu i pozwolić im na dodawanie zdjęć. Cały album można udostępnić za pomocą linku każdej osobie, która otrzyma link.
Alba
Jeśli lubisz porządek i chcesz samodzielnie porządkować swoje zdjęcia, albumy z pewnością przypadną Ci do gustu. Następnie możesz odtworzyć album jako prezentację dla znajomych lub rodziny, pobrać go na komputer Mac lub utworzyć z niego nowy udostępniony album. Aplikacja automatycznie utworzy albumy Wszystkie, Twarze, Ostatni import, Ulubione, Panoramy, Filmy, Zwolnione tempo lub Sekwencje zgodnie z zaimportowanymi zdjęciami/filmami.
Jeśli chcesz posortować zdjęcia według określonych kryteriów, skorzystaj z Albumów Dynamicznych. Zgodnie z regułami utworzonymi na podstawie atrybutów zdjęcia (np. aparat, data, ISO, czas otwarcia migawki) album jest automatycznie zapełniany podanymi zdjęciami. Niestety, albumy dynamiczne nie będą wyświetlane na Twoich urządzeniach z systemem iOS.
projekty
Z mojego punktu widzenia najważniejsze są prezentacje z tej zakładki. Masz do wyboru kilka motywów przejść slajdów i muzyki w tle (ale możesz wybrać dowolny z biblioteki iTunes). Istnieje także możliwość wyboru odstępu między klatkami. Gotowy projekt możesz uruchomić bezpośrednio w Zdjęciach lub wyeksportować go jako wideo w maksymalnej rozdzielczości 1080p.
W dalszej części projektów znajdziesz kalendarze, książki, pocztówki i druki. Gotowe projekty możesz wysłać do firmy Apple, która za opłatą prześle je do Ciebie w formie drukowanej. Usługa z pewnością jest interesująca, ale obecnie nie jest dostępna w Czechach.
Słowa kluczowe
Jeśli nie tylko chcesz mieć wszystko uporządkowane, ale także chcesz efektywnie wyszukiwać, pokochasz słowa kluczowe. Do każdego zdjęcia możesz przypisać dowolną ich liczbę – Apple tworzy kilka z wyprzedzeniem (Dzieci, Wakacje itp.), ale możesz też utworzyć własne.
Redagowanie
Nie jestem zawodowym fotografem, ale lubię robić zdjęcia i je edytować. Nie mam nawet wysokiej jakości monitora IPS, żeby poważnie podchodzić do edycji. Jeśli miałbym traktować Zdjęcia jako samodzielną aplikację, która jest darmowa, możliwości edycji stoją na bardzo dobrym poziomie. Zdjęcia łączą podstawową edycję z bardziej zaawansowanymi. Profesjonaliści będą nadal korzystać z Aperture (ale tu jest problem z końcem jego rozwoju) lub Adobe Lightroom (w kwietniu wydano nową wersję), na pewno nic się nie zmieni. Jednak zdjęcia mogą pokazać także laikom, podobnie jak do niedawna iPhoto, jak można dalej przetwarzać zdjęcia.
Kliknij przycisk podczas oglądania zdjęcia Edytować, tło aplikacji stanie się czarne, a w interfejsie pojawią się narzędzia do edycji. Automatyczne ulepszanie, rotacja i kadrowanie to podstawy, a ich obecność nikogo nie zaskoczy. Miłośnicy portretów docenią możliwość retuszu, a inni docenią filtry identyczne z tymi z iOS.
Jednak Zdjęcia pozwalają również na bardziej szczegółową edycję. Możesz kontrolować światło, kolor, czerń i biel, ostrość, rysowanie, redukcję szumów, winietowanie, balans bieli i poziomy. Możesz monitorować wszystkie zmiany dokonane na histogramie.
W każdej chwili możesz samodzielnie zresetować lub tymczasowo wyłączyć każdą z wyżej wymienionych grup regulacji. Jeśli zmiany nie są dla Ciebie satysfakcjonujące, możesz je całkowicie usunąć jednym kliknięciem i zacząć od nowa. Modyfikacje mają charakter wyłącznie lokalny i nie zostaną odzwierciedlone w innych urządzeniach.
záver
Zdjęcia to świetna aplikacja. Myślę o tym jak o katalogu moich zdjęć, niczym iTunes do muzyki. Wiem, że mogę sortować zdjęcia w albumy, oznaczać je i udostępniać. Potrafię tworzyć albumy dynamiczne według wybranych atrybutów, potrafię tworzyć prezentacje z podkładem muzycznym.
Niektórym może brakować ocen w stylu 1–5 gwiazdek, ale może się to zmienić w przyszłych wydaniach. To wciąż pierwsza jaskółka i z tego co wiem Apple, pierwsze generacje jego produktów i usług miały więcej podstawowych funkcji. Inne pojawiły się dopiero w późniejszych iteracjach.
Należy wspomnieć, że Zdjęcia zastępują zarówno oryginalne iPhoto, jak i Aperture. iPhoto stopniowo stało się bardzo zagmatwanym, a przede wszystkim uciążliwym narzędziem do niegdyś łatwego zarządzania zdjęciami, więc Zdjęcia to bardzo mile widziana zmiana. Aplikacja jest niezwykle prosta i przede wszystkim szybka, a dla nieprofesjonalnych fotografów jest idealnym sposobem na przechowywanie zdjęć. Z drugiej strony Aperture w żadnym wypadku nie zastąpi Zdjęcia. Być może z czasem zyskają bardziej profesjonalne funkcje, ale obecnie Adobe Lightroom jest bardziej odpowiednim zamiennikiem Aperture.
Jeśli chcesz dowiedzieć się jeszcze więcej o nowej aplikacji Zdjęcia, możesz poznać jej tajniki na kursie „Zdjęcia: jak robić zdjęcia na komputerze Mac” z Honzą Březiną, która szczegółowo zaprezentuje nową aplikację Apple. Jeśli przy zamówieniu wpiszesz kod promocyjny „JABLICKAR”, otrzymasz 20% rabatu na kurs.
Szkoda tylko, że Adobe Lightroom, na który aktualnie przerzuciłem się z Aperture, nie daje się zsynchronizować z Apple TV czy iPhonem… wystąpił błąd z obsługą iTunes :(
U mnie po przejściu z iPhoto na Zdjęcia w Apple TV zniknęła możliwość przeglądania zdjęć na Macu (jakby Apple anulował tę opcję i pozostawił jedynie możliwość przeglądania zdjęć na iCloud). Czy ktoś inny jest dotknięty w ten sam sposób?
To idzie…. wszystko trzeba po prostu zaktualizować
Ha! Dzięki za kierunek!
Problem rozwiązany - w iTunes należy wybrać aplikację Zdjęcia w menu „Plik/Udostępnianie domowe/Wybierz zdjęcia do udostępnienia w Apple TV”. Przeglądałem miejsce Preferencje itp., ale długo nie przyszło mi do głowy szukać jakichś ustawień w menu "Plik" :(
Lightroom można podłączyć do telefonu komórkowego :)
Ale głównie chcę to przenieść na Apple TV :(
W takim przypadku jedyne, co pozostaje do zrobienia, to uruchomić Lightroom na iPhonie i przesłać go strumieniowo do Apple TV za pośrednictwem AirPlay.
i to się nazywa proste rozwiązanie a la Apple? Kurwa...
Dziękuję za artykuł. Ze zrzutów ekranu dowiedziałem się, że Zdjęcia potrafią więcej, niż myślałem :) Osobiście mam z nimi problem - nie chcę używać iCloud do archiwizacji zdjęć, spodobała mi się koncepcja PhotoStream, ale w Zdjęciach użycie PhotoStream jest miłe niejasne.
Działa, mam wyłączony iCloud i włączony Photostream. Zdjęcia do iPhone'a przesyłam klasycznie poprzez synchronizację iTunes z podanej książki adresowej (lub całej biblioteki - jak kto lubi) i zdjęcia z iPhone'a oglądam od razu po zrobieniu zdjęcia w aplikacji Zdjęcia na Macu. Działa wtedy bez zarzutu…
Jestem ciekawy, będę musiał to wypróbować, ale może 0,99 euro miesięcznie też nie jest takie złe. Raczej denerwuje mnie cała koncepcja przechowywania zdjęć w iCloud, że zarówno na iPadzie, jak i iPhonie często zapisuję „wartościowe” zdjęcia w Zdjęciach i wszelkiego rodzaju badziewie, które prędzej czy później chcę usunąć, ale nadal są w iCloud .
Co prawda nie są, w tym przypadku iCloud, w szczególności Zdjęcia, jest naprawdę świetny, robisz edycję i usuwasz ją na jednym urządzeniu, a automatycznie zostanie to odzwierciedlone na pozostałych urządzeniach, nie musisz tego usuwać w wielu miejscach, tak jak miało to miejsce w przypadku Photostream. Chociaż usunięte zdjęcie pozostaje w pliku przez 30 dni, możesz je również usunąć.
Czy można gdzieś ustawić tylko indeksowanie zdjęć w bibliotece, aby wszystkie zdjęcia z katalogów nie były kopiowane do mojej nowej biblioteki? Działa w iTunes… dzięki za radę
odznacz w menu „preferencje > ogólne > import (Kopiuj elementy do biblioteki Zdjęć)”, a zdjęcia jako takie nie zostaną skopiowane do biblioteki.
Po pewnym czasie umiem już korzystać z „Zdjęć”, po prostu wydaje mi się, że aplikacja jest znacznie bardziej wymagająca niż np. iphoto z większą liczbą zdjęć. Mam trochę ponad 30 GB zdjęć i obciążenie procesora jest dość duże. Ale nigdy nie zostawialiśmy tego włączonego na zbyt długo i nie wiem, czy pierwsza aktualizacja będzie długa.
Dzisiaj zwiększyliśmy miejsce w iCloud, więc zobaczę, co to da, gdy wszystkie zdjęcia zostaną tam przesłane. No i najważniejsze ile miejsca zajmuje na telefonie.
Interesują mnie praktyczne doświadczenia - a konkretnie to, jak szybko i niezawodnie synchronizują się zdjęcia. Korzystam z udostępnianych albumów poprzez iCloud i przeglądanie ich na Apple TV nie jest wielkim problemem – minie sporo czasu, zanim cały album wyskoczy na Apple TV, a zdjęcia pojawią się w losowej kolejności.
Więc pierwsza synchronizacja to było naprawdę piekło.. Trwała całą noc (ale mieliśmy tam 20.000 XNUMX zdjęć) i dzisiaj wszystko jest na telefonie. Ale wszystko widzę na moim komputerze i na iCloud, więc spełniło to, czego od niego oczekiwaliśmy.
Jedyne, nad czym muszę jeszcze popracować, to idealne udostępnienie całej biblioteki znajomemu z „rodziny”. Na razie wygląda na to, że muszę przejrzeć albumy, co jest trochę nudne.
Nie używam Apple TV, więc nie mogę ocenić. Ale na iPhonie jest stosunkowo fajnie i szybko.
Chodzi tu przede wszystkim o prędkość internetu i router w danym miejscu. Na AppleTV w domu, gdzie mam 120 megabajtów i Airport Extreeme, działa dobrze, ale na przykład u mojej teściowej, która ma w domu 10 megabajtów i jakiś router bez nazwy za kilkaset, to naprawdę jest do bani AppleTV. Ale na iPadach i iPhone'ach przeglądanie albumów jest całkiem fajne.
Jestem też okazjonalnym, mało wymagającym fotografem i dlatego znudziło mi się dalsze korzystanie z Photostream. Istnieją tylko dwie różnice między biblioteką zdjęć iCloud a strumieniem zdjęć:
1) zdjęcia w Bibliotece zdjęć iCloud mają oryginalny rozmiar odpowiedni do drukowania billboardów i filmów w Full HD, w Photostream mają ograniczony rozmiar 2048 x 1536, a filmy są „tylko” HD 720.
2) płacisz za miejsce biblioteką zdjęć iCloud, a wkrótce nawet 20 GB nie wystarczy. Z drugiej strony zdjęcia i filmy w Photostream są bezpłatne i mają NIEOGRANICZONĄ przestrzeń, nie wliczają się do przestrzeni iCloud. Ale Apple celowo milczy na ten temat
Zatem albo chcesz mieć swoje zdjęcia w wielkości billboardów i płacić regularne opłaty Apple, a w przyszłości kupować coraz więcej miejsca dzięki ogromnym zdjęciom, albo wystarczy Ci mniejsza rozdzielczość, w zupełności wystarczająca do ekranów telewizyjnych i mniejszego druku, i nieograniczone miejsce za darmo. A skoro już o tym mowa – kiedy ostatni raz drukowałeś zdjęcie na papierze?…..
Nie, Zdjęcia nie działały i nie będą dla mnie działać. Pozostaję w Photostream i kaszlę w bibliotece zdjęć iCloud. Niezależnie od tego, że np. Flickr oferuje ten sam koncept co Apple, ale daje 1 TB na zdjęcia i filmy za darmo... Ale tak, to już inny temat...
Mylisz się, zdjęcia są przechowywane w photostreamie tylko przez miesiąc i maksymalnie 1000 pozycji, co jest wystarczającym czasem i liczbą, aby te zdjęcia zostały rozesłane na wszystkie Twoje urządzenia za pośrednictwem serwerów Apple. W przeciwnym razie photostream w ogóle nie będzie używany do przechowywania zdjęć, więc Twoje porównanie będzie bezużyteczne. Jeśli będę chciał obejrzeć te zdjęcia za dwa miesiące, a nie mam ich fizycznie pobranych na komputer/iPad/iPhone, to nigdy do nich nie dotrę - zostaną usunięte. A gdyby za Twoją radą użytkownicy stracili swoje zdjęcia, bo nie wiedzieli jak to działa... na pewno by Ci podziękowali.
Zatem następnym razem - jeśli znasz tylko nazwę, to nie komentuj, nie zrozumiałeś, że iCloudPhotoLibrary i PhotoStream to zupełnie różne rzeczy, jedna przeznaczona do przechowywania zdjęć, a druga tylko do dystrybucji najnowszych. Jeśli nie wierzysz, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sprawdzić, jak to działa, w sieci, np. tutaj
http://www.imore.com/icloud-photo-library-and-photo-stream-whats-difference
Nie mylę się, ani trochę. Widać, że Ty też niewiele o tym wiesz. Limit 1000 zdjęć i 30 dni dotyczy wyłącznie zdjęć NIEPOsortowanych w podstawowym albumie Photostream. Kiedy posortujesz te zdjęcia w albumach utworzonych w Photostream, zdjęcia pozostaną w tych albumach na zawsze. Zawsze będziesz je mieć w ALBUMACH. Te 30 dni i 1000 zdjęć to czas i przestrzeń przeznaczona na ich uporządkowanie. Tego właśnie wiele osób nie wie i oczywiście Apple nie prezentuje tego nigdzie za bardzo, woli płacić klientom. Osobiście od kilku lat mam w Phoptostream dziesiątki albumów z tysiącami zdjęć, mam też stare zdjęcia dzieci, filmy z wakacji itp. I mam je dostępne wszędzie gdzie mam połączenie z moim iCloud, na wszystkich komputerach, na telewizja przez appleTV, na iPhone'ach itp. Dodatkowo udostępniłam albumy mojej córki i znajomych z różnych wyjazdów, na które zostałam zaproszona. W ten sam sposób cała nasza rodzina, łącznie z babciami, ma dostęp do wszystkich tych albumów na swoich iPadach na swoich iCloudach, do albumów, do których wysyłam im zaproszenia. Nie oskarżaj innych o niewiedzę, jeśli nie wiesz o czym mówisz. :-)
I jeszcze jedno dodam - jeśli w ciągu tych 30 dni posortujesz zdjęcia do tych albumów, możesz je łatwo usunąć z albumu podstawowego oraz z iPhone'a, pozostaną one w ALBUMACH w Photostream. I nie zajmują miejsca w żadnym miejscu na komputerze ani telefonie. Znajdują się one tylko i wyłącznie na NIEOGRANICZONEJ przestrzeni iCloud i nie wliczają się do przedpłaconej przestrzeni 5 GB ani żadnych dodatkowych zakupionych. Stamtąd są one dostępne w dowolnym miejscu i czasie, nawet w Internecie, jeśli podasz komuś publiczny link.
O, to ciekawe, nie wiedziałem o tym! Czy można jej używać z aplikacją Zdjęcia, jeśli nie włączyłem jeszcze biblioteki zdjęć iCloud na moim iPhonie i nadal mam włączony Mój strumień zdjęć? Próbowałem to uporządkować, ale jakoś nie działa tak, jak opisujesz. Może można to zrobić tylko za pomocą oryginalnego iPhoto?
Szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, ponieważ nie mam jeszcze wersji 10.3 na moim Macu i dlatego nie mam nawet aplikacji Zdjęcia. Zakładam jednak, że albumy z Photostream są w Shared, podobnie jak iPhoto. A powinny być albumy powstałe w przeszłości i nowe. Spróbuj tam zajrzeć i pracować ze zdjęciami.
Nie wysyłam zdjęć i filmów z iPhone'a automatycznie, mam wyłączony "strumień zdjęć" w preferencjach iPhone'a, a także bibliotekę iCloud, mam włączone tylko "udostępnianie zdjęć iCloud". Kiedy robię powiedzmy 50 zdjęć, przeglądam je na moim iPhonie, wybieram może 20 dobrych, a następnie wysyłam je do „udostępnionych na iCloud”, do już istniejącego albumu lub tworzę nowy za pomocą przycisku +. A po wysłaniu usuwam wszystkie zdjęcia z iPhone'a.
Poprawka, oczywiście mam na myśli 10.10.3. Jeszcze nie bardzo mam ochotę jechać do Yosemite, nie mam się po co spieszyć.
Wielkie dzięki Jirko za instrukcje, spróbuję to rozgryźć!
Dobra robota, wygląda na to, że działa, kiedy piszesz! Wielkie dzięki!
Zanim powiesz, że on nie wie, o czym mówi, przyznaj, że napisałeś to w mylący sposób. Zdjęcia w oryginalnym rozmiarze są dostępne w photostreamie przez 30 i pół dnia. Nie ma znaczenia, co jest w albumach, bo to już nie są oryginalne zdjęcia, więc Petr ma rację, bo zdjęcia są po to, żeby można było je sortować, ale żeby rozesłać je do urządzenia w oryginalnym rozmiarze, bo potem znikają. To, co umieszczasz w albumach, po prostu nie jest oryginalnym zdjęciem.
Poza tym nie chcę się bawić w Grammar Nazzi, ale „albumy” mnie dobijają. Idź do centrum, do budynku muzeum i porozmawiaj na ten temat z posągiem Zeusa.
Pominę niepotrzebną, niedorzeczną, dowcipną inwektywę na koniec, nie przyszedłem tu, żeby się kłócić. Czas 30 dni przeznaczony jest dla użytkownika, aby mógł z nimi zrobić tak, jak uzna to za stosowne. Zostaw to jemu i nie dyktuj mu, gdzie je rozdawać. Niektórzy umieszczają je gdzieś na komputerze, inni zapisują je na iCloud. I to, że zdjęcia w albumach są mniejsze, to podkreśliłam. Z tym, że nawet ten ograniczony rozmiar w zupełności wystarczy, jeśli ktoś nie drukuje billboardów w domu. Jest to więc bardzo prosta alternatywa dla aplikacji Zdjęcia, która nie oferuje niczego poza możliwością przechowywania zdjęć w oryginalnym rozmiarze na płatnej przestrzeni.
„Aby je uporządkować” też jest wystarczająco dobre!
czy wiesz, czy można w jakiś sposób wyświetlić mapę za pomocą pinezek, tak jak było to możliwe w przypadku iPhoto? a także czy można zastosować sortowanie klasyczne np. fotostream May itp.?
tak to działa mapy działają, ale nie mam własnej zakładki.
Kupiłem kilka wtyczek do Aperture i oczywiście nie działają one w Zdjęciach. Konwersja biblioteki Zdjęcia oznacza, że nie mogę jej już używać w programie Aperture. Dlatego Zdjęcia są dla mnie w tej chwili martwe i wolę nadal używać Aperture. A jeśli Apple nie pozwoli mi używać wtyczek w Zdjęciach, przejdę do Lightrooma, gdzie mogę bez problemu korzystać z tych wtyczek. Tak czy inaczej, w tej chwili ani trochę nie podobają mi się te zdjęcia.
To samo u mnie. Moja żona robi dużo zdjęć i także używa Aperture. Natomiast iPhoto mi wystarczy. I nie zamierza się zmieniać, dopóki naprawdę nie będzie musiał, co nie jest bliskie. Wysyła także wybrane zdjęcia i albumy do usługi Flicker, która daje mu 1 TB za darmo i współpracuje ze zdjęciami w pełnym rozmiarze, podobnie jak biblioteka zdjęć iCloud na iCloud.
Czy naprawdę tylko ja mam zdjęcia nieprzydatnie powolne? Np. nawet zwykłe przewijanie paska bocznego blokuje się nieznośnie.
Czy ktoś wie dlaczego zdjęć ze Zdjęć nie da się łatwo przenieść np. na Skype'a?